Czeska prokuratura oskarżyła polskiego kierowcę samochodu ciężarowego o spowodowanie w lipcu kolizji z pociągiem Pendolino. Do zdarzenia doszło koło miejscowości Studenka w kraju (województwie) morawsko-śląskim. Zginęły wtedy trzy osoby.

Czeska prokuratura oskarżyła polskiego kierowcę samochodu ciężarowego o spowodowanie w lipcu kolizji z pociągiem Pendolino. Do zdarzenia doszło koło miejscowości Studenka w kraju (województwie) morawsko-śląskim. Zginęły wtedy trzy osoby.
Miejsce wypadku /CTK/Roman Vondrous /PAP

Według prokuratora Alesza Bohacza proces rozpocznie się prawdopodobnie w grudniu lub w styczniu. Wcześniej sąd ma podjąć decyzję w sprawie ewentualnego przedłużenia tymczasowego aresztu Polaka. 

Mężczyzna jest w areszcie od 24 lipca. Bohacz powiedział portalowi lidovky.cz, że Polakowi grozi do 10 lat więzienia.

Agencja CTK przypomina, że 22 lipca polska ciężarówka z ładunkiem blachy wjechała na przejazd kolejowy, mimo że zapory były już opuszczane i pulsowało czerwone światło ostrzegawcze. W ciężarówkę uderzył pociąg Pendolino jadący z prędkością 142 km/h. Zginęło trzech pasażerów pociągu.
Polak nie odniósł poważniejszych obrażeń, ponieważ pociąg odciął kabinę kierowcy od reszty pojazdu.

(mal)