Załamanie pogody w Czechach. W całym kraju tetmometry zanotowały przygruntowe przymrozki. Na Śnieżce temperatura spadła do minus pięciu stopni C. W Górach Izerskich termometry pokazywały minus cztery stopnie.

Najzimniejszym miastem okazał się Liberec na północy Czech, gdzie rano temperatura spadła do minus jednego stopnia. Zdaniem meteorologów był to najzimniejszy 7 września od 1953 roku. Pierwszy mróz chwycił 10 dni wcześniej niż w trzy i dwa lata temu. W ubiegłym roku przymrozki zanotowano dopiero na początku października.

Niskim porannym temperaturom towarzyszyły gęste mgły. Widoczność pod Ostrawą spadła do około 100 metrów, a na praskim lotnisku Ruzynie - do blisko 300 metrów.