Coraz więcej napadów rabunkowych w rejonie "lotniska dla milionerów" w Le Bourget pod Paryżem. Po ataku na limuzynę rosyjskich bogaczy, którym skradziono kosztowności warte ponad milion euro, francuska policja apeluje o przedsięwzięcie nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa.

Według francuskiej policji, uzbrojeni gangsterzy w kominiarkach zablokowali samochodem osobowym drogę limuzynie, w której jechało troje bogatych Rosjan. Sprawcy zrabowali bagaże, w których znajdowała się m.in. drogocenna biżuteria. 

Funkcjonariusze alarmują, że coraz częściej do tego typu napadów dochodzi na drogach prowadzących z lotniska w Le Bourget do Paryża. To własnie tam lądują prywatne samoloty biznesmenów-milionerów i gwiazd światowego show-biznesu. 

Gangsterzy zaatakowali tam już m.in. limuzyny bogatych turystów ze Stanów Zjednoczonych, Kataru, Rosji i samej Francji. Policja zwiększyła liczbę patroli, ale na razie nie udało się schwytać sprawców tych napadów.

(k.s.)