Co najmniej 10 osób zginęło w zamachu na północnym zachodzie Pakistanu. Terrorysta-samobójca zdetonował ładunek, który – jak podaje agencja AP, powołując się na policyjne źródła – prawdopodobnie był ukryty w rikszy.

Bomba eksplodowała w momencie, gdy pojazd był kontrolowany przez policjantów. Nie wiadomo, kim był zamachowiec – kierującym rikszą czy pasażerem. Wśród zabitych, obok rikszarza i jego pasażera, jest co najmniej trzech policjantów i grupa przechodniów.

Do ataku doszło w mieście Bannu na północno-zachodnich pakistańskich terenach plemiennych.