Ratownicy uratowali wszystkich 69 górników, którzy od niedzieli byli uwięzieni pod ziemią w jednej z kopalń węgla kamiennego w środkowych Chinach – poinformowała chińska agencja informacyjna Xinhua.

Jak podała agencja, wszyscy górnicy, którzy przez trzy dni przebywali w szybach kopalni Zhijian, około 200 km na zachód od miasta Zhengzhou w prowincji Henan, choć wyczerpani i przemoczeni, są cali i zdrowi. Chińska telewizja państwowa pokazywała jednak zdjęcia ludzi idących z pomocą ratowników i niesionych na noszach.

Szyby kopalni zostały w niedzielę rano niespodziewanie zalane przez powódź i naniesiony przez nią muł. Ze 102 pracujących pod ziemią w chwili wypadku górników 33 zdołało uciec na powierzchnię.

Akcja ratunkowa powiodła się głównie dzięki działającym szybom wentylacyjnym i funkcjonującej łączności telefonicznej - dodała Xinhua. Cytowany przez telewizję ekspert ds. bezpieczeństwa pracy mówił o wyjątkowym szczęściu, że oba urządzenia pozostały sprawne.

Ponadto ratownicy za pomocą węża wpuszczonego w wentylację przekazywali uwięzionym górnikom mleko, a ci pili je z wykorzystywanych jako naczynia kasków.

W akcji ratowniczej uczestniczyło ponad 500 ludzi. Nieustannie przez trzy doby wypompowywano wodę i usuwano muł, który zalegał na 280-metrowy odcinku między górnikami a głównym wejściem do kopalni.