Wichury oraz intensywne opady śniegu i deszczu doprowadziły do chaosu na drogach w środkowej i północnej Portugalii. Do dzisiejszego popołudnia zamkniętych było z powodu sztormu dziewięć portów morskich.

Sztorm na Atlantyku może się w najbliższych godzinach nasilić i spodziewane jest zamknięcie kolejnych portów morskich. Według naszych przewidywań paraliż portów z uwagi na złe warunki atmosferyczne może potrwać do niedzieli - poinformował rzecznik prasowy portugalskiej marynarki wojennej komendant Alexandre Fernandes.

Dotychczas zamknięte zostały porty w Aveiro, Caminha, Vila Praia de Ancora, Viana do Castelo, Esposende, Povoa de Varzim, Vila do Conde, Douro oraz Sao Martinho do Porto.

Od środy na portugalskim wybrzeżu panują bardzo trudne warunki pogodowe oraz sztorm. W wielu miejscach środkowej i północnej linii zachodniego wybrzeża Portugalii fale przekraczają 10 metrów wysokości.

Sztorm oraz intensywne opady deszczu doprowadziły do licznych podtopień budynków w kilku nadmorskich miejscowościach. W Esposende, w dystrykcie Braga, wysokie fale morskie zniszczyły część mola i poważnie zagroziły znajdującym się w pobliżu plaży kilkunastopiętrowym blokom mieszkalnym.

Woda zniszczyła mur oddzielający budynki od plaży i wdarła się na miejscowy parking. Rozważamy możliwość ewakuacji mieszkańców z uwagi na brak bezpiecznych warunków do przebywania w tych obiektach. Poziom znajdującej się w nich wody przekracza już dwa metry - powiedział szef wydziału obrony cywilnej w ratuszu w Esposende Maranhao Peixoto.

Intensywnie padający od środy śnieg doprowadził do zablokowania kilku krajowych dróg w środkowej i północnej części Portugalii. Największe problemy są w pobliżu masywu górskiego Serra da Estrela oraz w dystryktach Viseu i Aveiro. Nieprzejezdne są trasy pomiędzy Castro Daire i Cinfaes, a także drogi z Resende do Viseu oraz z Ervilhais do miasta Castelo de Paiva.

W Coimbrze powalone przez silny wiatr drzewa zniszczyły w czwartek kilkanaście pojazdów, w tym siedem całkowicie. Nikt nie odniósł obrażeń.

(mal)