Władze Wielkiej Brytanii zapowiadają milionowe inwestycje, które maja pozwolić na rozbudowę ścieżek rowerowych. Premier David Cameron oświadczył wręcz, że chce zainicjować "rewolucję rowerową".

Brytyjski kanał "Sky News" podkreśla, że zaplanowane inwestycje mają pomóc Wielkiej Brytanii w zyskaniu statusu kraju przyjaznego rowerzystom, jak Niemcy, Dania i Holandia. Szereg brytyjskich miast i parków narodowych ma się podzielić 94 milionami funtów na promowanie ruchu rowerowego. Wraz z lokalnymi inwestycjami na ten cel zostanie przeznaczonych ogółem 148 mln funtów od teraz do roku 2015.

Rząd zapowiedział też zmianę przepisów, które dotychczas utrudniały budowę dróg przyjaznych dla rowerzystów. Chodzi nie tylko o wydzielone ścieżki rowerowe, lecz także zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów na innych drogach i ulicach.