Brytyjski dziennik "the Sun" przypomina Wyspiarzom, dlaczego tego lata powinni być zadowoleni. Popularna bulwarówka wymienia kilka powodów, które powinny poprawić nastrój.

Wśród wymienianych powodów do radości jest to, że po 77 latach Brytyjczycy znowu mają mistrza turnieju tenisowego w Wimbledonie, przez Wyspy przetacza się fala upałów, a reprezentacja Anglii w rugby pokonała odwiecznego wroga, Australię. Poza tym gospodarka zaczyna podnosić się z kolan, czego jaskółką są rosnące ceny nieruchomości.

"The Sun" przypomina także zapominalskim o rychłych narodzinach potomka książęcej pary i rozpoczynającym się wkrótce kolejnym sezonie rozgrywek tutejszej superligi. Choć większość wymienianych przez gazetę powodów dotyczy lżejszy strony wyspiarskiej egzystencji, to na liście znalazły się również poważne zagadnienia, które powinny przywrócić tego lata uśmiech na twarzy Brytyjczykom.

Do nich należy zaliczyć rekordowo niską stopę procentowa, 65. rocznicę powstania bezpłatnej służby zdrowia, czy rekordowe złoża gazu łupkowego odkryte w północnej Anglii.

Nie mniejszym powodem do radości powinna, według popularnej bulwarówki, być decyzja brytyjskiego rządu, zmuszająca bankierów do większej odpowiedzialności za podejmowane decyzje.