Bramkarz piłkarskiej reprezentacji Iranu Payam Niazmand przyczynił się do zwolnienia z irańskiego aresztu 20 osób. Wpłacił na poczet ich długów prawie 10 tys. dolarów - podaje na Twitterze Persian Soccer.

28-letni Niazmand w ten sposób wpisał się w akcję piłkarzy Iranu, którzy za swoje premie otrzymane za udział w katarskim mundialu pomagają uwolnić osoby przetrzymywane w irańskich więzieniach.

Suma pochodząca od zawodnika przyczyniła się do odzyskania wolności przez dwie kobiety i 18 mężczyzn, którzy mieli problemy finansowe i niespłacone długi.

Niazmand został wypożyczony na początlu sezonu z portugalskiego Portimonense do drużyny Sepahan. Jego zespół jest wiceliderem ligi irańskiej, a bramkarz wystąpił w 12 meczach, siedmiokrotnie zachowując czyste konto.

Kara śmierci za protesty

Irańska agencja Mizan poinformowała w tym tygodniu, że trzy kolejne osoby zostały skazane na śmierć za udział w antyrządowych demonstracjach. Postawiono im zarzuty "prowadzenia wojny przeciwko Bogu". W sobotę stracono dwóch mężczyzn, którzy uczestniczyli w protestach.

Od początku kampanii tłumienia protestów reżim dokonał egzekucji co najmniej czterech osób.

Piłkarz skazany na śmierć

W grudniu także irański piłkarz, 26-letni Amir Nasr-Azadani, został skazany na karę śmierci za udział w protestach przeciwko reżimowi w Teheranie. Poinformowała o tym na Twitterze FIFPRO - Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych.

Amir Nasr-Azadani jest jednym z wielu irańskich sportowców, którzy wsparli prawa kobiet w trakcie demonstracji, które przetoczyły się przez cały kraj.

Piłkarz wielokrotnie dostawał za to pogróżki. Teraz ma zapłacić najwyższą cenę i zostać powieszony podczas publicznej egzekucji.