Pszczoły zaatakowały Belgię. Roje szczególnie dają się we znaki mieszkańcom północno-wschodniej części kraju. Jak donosi brukselska korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, pszczoły pojawiły się nawet w dużych miastach, takich jak Gandawa.

Belgijskie szpitale w zagrożonych rejonach przeżywają prawdziwe oblężenie. Codziennie do każdej z placówek zgłasza się po 5-6 użądlonych osób. W ostatnich dniach straż pożarna w Gandawie interweniowała nawet 80 razy dziennie. Strażacy zbierają roje, które pojawiają się pod dachami domów, na drzewach, a nawet latarniach ulicznych.

Zdaniem ekspertów taka ilość pszczół i ich niespotykana agresywność to wynik upalnego lata i – ogólniej – ocieplenia klimatu.