Stany Zjednoczone mają zbudować w Australii nową bazę wojskowej łączności satelitarnej. Powstanie w Geraldton, 400 km na północ od Perth i będzie przekazywać sygnały i dane wywiadowcze do sił USA na Bliskim Wschodzie i w Azji.

USA mają już bazę w Pine Gap, w Pobliżu Alice Springs w Australii, zapewniającą obszarowi Azji i Bliskiego Wschodu sygnały wczesnego ostrzegania w przypadku startów rakietowych. Inna baza mieści się na Northwest Cape w Australii

Zachodniej.

Przekazuje ona sygnały okrętom podwodnym USA w regionie Azji i Pacyfiku. W Geraldton znajduje się już niewielka placówka przechwytująca sygnały telefoniczne i komunikacyjne płynące z Antarktyki na Syberię oraz zbierająca dane wywiadowcze z krajów azjatyckich.