12 dni potrwa ostatnia misja wahadłowca Atlantis. Prom wystartował z Przylądka Canaveral na Florydzie. Podczas startu na trzy minuty wstrzymano odliczanie. Powodem miała być usterka techniczna. Jak się okazało, alarm był fałszywy. Na pokładzie maszyny jest czterech astronautów. Zobacz zdjęcia.

Start promu oglądały dwa miliony ludzi. Szczelnie wypełnili pobliskie parkingi, trawniki i prywatne posesje. Ogromy hałas, wibracje, niesamowite wrażenie. Możesz to poczuć w klatce piersiowej. Naprawdę można poczuć te silniki kiedy prom startuje. To niesamowite - usłyszał korespondent RMF FM. Już od wielu tygodni zarezerwowane były hotele. Część osób kilka ostatnich dni spędziła nawet w namiotach.

Astronauci dokonają niezbędnych napraw na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i dostarczą tam żywność. Zaplanowano także jeden spacer orbitalny. W najbliższym czasie wycofywane z użytku wahadłowce trafią do muzeów.