Dwaj astronauci z załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) spędzili w piątek 8 godzin w przestrzeni kosmicznej naprawiając system chłodzenia stacji - poinformowała amerykańska agencja kosmiczna NASA. Wszystko poszło zgodnie z planem - naprawa zakończyła się sukcesem.

System był nieczynny od 2012 r. z powodu nieszczelności powodującej wyciek amoniaku pełniącego rolę chłodziwa. Od tego czasu stacja była chłodzona systemem zapasowym. Podejmowane kilkakrotnie próby usunięcia awarii nie przynosiły rezultatów.
 
Dopiero w maju 2013 r. poprzednicy obecnej załogi stacji zainstalowali nową pompę tłoczącą amoniak, co rozwiązało problem.

W piątek astronauci Scott Kelly i Kjell Lindgren napełnili amoniakiem główny system chłodzenia stacji i uruchomili go. Wyłączyli jednocześnie system zapasowy. Był to jeden z najdłuższych pobytów w otwartej przestrzeni kosmicznej astronautów z ISS.

Rzecznik NASA Dan Huot oświadczył, że nie planuje się już na bieżący rok dalszych "spacerów kosmicznych".

W styczniu przyszłego roku astronauci przystąpią do instalacji nowych węzłów cumowniczych przystosowanych do przyjmowania nowych statków kosmicznych opracowywanych przez koncern Boeing i firmę Space Exploration Technologies. Nowe statki mają m.in. odbywać loty komercyjne na orbitę okołoziemską.

(abs)