Szwedzki sąd zdecydował o przedłużeniu aresztu dla amerykańskiego rapera ASAP Rocky'ego, który na początku lipca został zatrzymany pod zarzutem napaści. Grozi mu do 2 lat więzienia. W sprawę uwolnienia rapera osobiście zaangażował się prezydent USA Donald Trump, który rozmawiał o tym z premierem Szwecji Stefanem Loefvenem.

Prokurator Daniel Suneson oświadczył, że wszczął postępowanie karne wobec trzech osób podejrzanych o napaść z uszkodzeniem ciała. Wyjaśnił, że jego zdaniem - mimo argumentów adwokatów o uzasadnionej obronie wobec zachować prowokacyjnych - ich zachowanie wyczerpywało znamiona przestępstwa.

Chodzi o A$AP Rocky'ego i dwie osoby towarzyszące i bójkę w centrum Sztokholmu. Rapera zatrzymano 3 lipca po koncercie w Sztokholmie.

W internecie pojawił się film, na którym widać, jak ASAP Rocky i jego ochroniarze biją i kopią mężczyznę w wieku ok. 20 lat.

W odpowiedzi Amerykanin opublikował film, który przedstawia - według niego - wydarzenia sprzed kilku minut przed zajściem. Słychać na nim, jak raper i jego towarzysze zwracają się do kogoś mówiąc: Zostawcie nas w spokoju. Nie chcemy się z wami bić.

Gwiazdor już zapowiedział bojkot Szwecji. Na Twitterze napisał, że nigdy nie wystąpi w tym kraju. 

ASAP Rocky to 30-letni producent muzyczny i model z Harlemu. Jego prawdziwe nazwisko to Rakim Mayers. Jego sprawa stała się głośna, gdy osobiście wstawił się za nim amerykański prezydent.

W sobotę Trump rozmawiał na jego temat z premierem Szwecji Stefanem Loefvenem oraz zapewnił, że nie ma ryzyka, by ewentualnie wypuszczony z aresztu Amerykanin uciekł. Lokator Białego Domu powiedział ponadto szefowi szwedzkiego rządu, że może osobiście poręczyć za artystę. Jak napisał wówczas na Twitterze, Loefven zapewnił go, iż A$AP Rocky "będzie traktowany sprawiedliwie".

Natomiast według strony szwedzkiej, Loefven w rozmowie z Trumpem podkreślił, że wymiar sprawiedliwości Szwecji jest absolutnie niezależny od władz wykonawczych. Wszyscy obywatele są równi wobec prawa, a rząd nie ma ani prawa, ani intencji, by wpływać na postępowanie sądowe dotyczące A$AP Rocky'ego - zaznaczył rzecznik premiera Toni Eriksson.

Prezydenta Trumpa o interwencję w sprawie A$AP Rocky'ego prosiła amerykańska celebrytka Kim Kardashian; w przeszłości kilkakrotnie była ona przyjmowana przez Trumpa w Białym Domu.