Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Frank Spula zaapelował do przyszłego gospodarza Białego Domu Baracka Obamy, aby nie ustawał w popieraniu Polski, niepokojonej groźbami ze strony Rosji. Ufamy, że prezydent Obama ochroni Polskę w godzinie jej rosnącego zagrożenia - wyraził nadzieję Spula.

Wzywamy prezydenta-elekta Obamę, który słusznie zyskał szacunek i poparcie narodów na całym świecie, aby stanowczo sprzyjał największemu sojusznikowi USA w Europie Wschodniej - napisał w liście do Baracka Obamy Frank Spula. Jego zdaniem, rosyjskie groźby pod adresem Polski są niebezpieczne i wynikają z desperackiego pragnienia Kremla, by odwrócić uwagę społeczeństwa od faktu, że rosyjski rynek akcji stracił w tym roku trzy czwarte swej wartości.

Zaniepokojenie amerykańskiej Polonii wywołało orędzie prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Zapowiedział on, że odpowiedzią Kremla na instalację w Polsce i Czechach amerykańskiej tarczy antyrakietowej będzie rozmieszczenie w obwodzie kaliningradzkim systemów rakiet Iskander.