Mamy za mało żołnierzy w Afganistanie – narzekali dowódcy amerykańskich wojsk w czasie spotkań ze specjalnym wysłannikiem administracji USA Richardem Holbrooke’iem. Jak pisze „New York Times”, oficerowie twierdzą, że z powodu niedostatecznych sił nie są w stanie realizować poleconej im misji.

Holbrooke przebywał w Afganistanie w czasie weekendu, odwiedzając cztery ośrodki dowodzenia wojskami USA w tym kraju. Z zaprezentowanych wysłannikowi ocen wynika, że mimo wysłania dodatkowych 17 tysięcy żołnierzy, sytuacja na froncie nie zmieniła się na lepsze. Amerykańscy wojskowi wskazują na coraz lepsze wyszkolenie i wyposażenie sił talibskich.

Według informacji podanej przez nowojorską gazetę obecnie w Afganistanie przebywa około 57 tysięcy amerykańskich żołnierzy. Dziennik nie precyzuje, czy dowódcy baz, w których przebywał Holbrooke, określili konkretnie, jakiego wsparcia potrzebują.