Rada wyludnionego Albinen w szwajcarskich Alpach była tak zdesperowana, że przeprowadziła plebiscyt, czy wypłacić premię tym, którzy zdecydują się osiedlić w miasteczku. W głosowaniu na „tak” opowiedziało się 71 proc. A chodzi o pokaźną kwotę. Czteroosobowa rodzina, która zdecyduje się zamieszkać w Albinen, dostanie w sumie 70 tysięcy franków.

W Albinen prawo do głosowania ma 248 mieszkańców. Udział w plebiscycie wzięło 100 z nich. 71 proc. głosujących opowiedziało się za tym, żeby zapłacić 25 tysięcy franków każdemu dorosłemu i po 10 tysięcy dziecku za zamieszkanie w tej malowniczej wiosce w Alpach. Tak więc czteroosobowa rodzina może liczyć na 70 tysięcy franków premii. Pisze o tym szwajcarska gazeta "20 Minuten".

Celem akcji było - jak można przeczytać na stronie internetowej miasteczka  - zwiększenie populacji Albinen i "przywrócenie w wiosce życia". Z powodu wyludnienia zamknięto już w niej szkołę i pocztę. W 2018 roku połowa z mieszkańców będzie emerytami.

Kandydaci będę weryfikowani. Jest bowiem kilka obostrzeń. Dorośli muszą być poniżej 45. roku życia, mają zobowiązać się do kupna lub wybudowania domu oraz do spędzenia w wiosce co najmniej 10 lat. Jeśli wyprowadzą się wcześniej, będą musieli zwrócić premię.

Rada Albinien ma nadzieję, że ich oferta zwabi i zachęci do osiedlenia 10 rodzin w kilka lat. Podkreśla, że także cudzoziemcy będą mile widziani.

Zainteresowanie ofertą zadeklarowało już 3 tysiące rodzin, nawet z tak dalekich miejsc na mapie świata jak Argentyna czy Chiny.

(j.)