Co najmniej sześciu talibskich bojowników zginęło podczas prowadzonych w rejonie Kabulu operacji dowodzonych przez Amerykanów sił koalicyjnych. Do starć doszło w poniedziałek w okręgu Sarubi, około 60 kilometrów od Kabulu.

Jak podano w komunikacie sił koalicyjnych, w czasie operacji zatrzymano też pięciu talibów. Celem akcji była likwidacja oddziału talibskiego, prowadzącego operacje terrorystyczne w prowincjach Kabulu, Laghman i Kapisa. Talibowie mieli atakować przede wszystkim szlaki zaopatrzeniowe i transportowe sił koalicji.