Sześciu żołnierzy NATO zostało zabitych w wybuchu bomby pułapki w południowym Afganistanie. Bomba została zdetonowana podczas przejazdu samochodu patrolującego teren. Według informacji agencji Reuters, w wybuchu zginął także afgański tłumacz.

Nie podano na razie skąd pochodzili polegli żołnierze. Na południu Afganistanu stacjonują głównie Kanadyjczycy, Brytyjczycy i Holendrzy.

Według obliczeń AFP, do 105 wzrosła liczba żołnierzy natowskich Sił Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie (ISAF), którzy od początku roku polegli w tym kraju, głównie w działaniach bojowych