Pod Alpami, na głębokości niemal 1,5 kilometra, powstaje tunel, który już wkrótce może całkowicie odmienić sposób podróżowania i transportowania towarów w Europie. Tunel Bazowy Brenner stanie się najdłuższym podziemnym tunelem kolejowym na świecie i jednym z najważniejszych elementów infrastrukturalnych w historii Unii Europejskiej.
- Tunel Bazowy Brenner pod Alpami stanie się najdłuższym tunelem kolejowym świata.
- Prace ruszyły w 2007 r., a przebicie pierwszego tunelu nastąpiło we wrześniu 2025 r.
- Inwestycja o wartości ok. 8,8 mld euro (współfinansowana przez Włochy, Austrię i UE) ma przejąć do 50 proc. z rocznych 2,5 mln ciężarówek z dróg na tory, co ograniczy korki, hałas i emisję CO₂.
- Więcej najnowszych informacji znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl
Budowa tunelu rozpoczęła się w 2007 roku, a uroczystość przebicia ostatniego metra skały w pierwszym tunelu pod przełęczą Brenner odbyła się w połowie września 2025 roku z udziałem premier Włoch Giorgii Meloni oraz kanclerza Austrii Christiana Stockera.
Jak podaje fortune.com, tunel będzie miał długość 55 kilometrów, a w połączeniu z istniejącymi tunelami z Tulfes do Innsbrucka cała podziemna trasa wydłuży się do imponujących 64 kilometrów. Przebiega ona na głębokości aż 1400 metrów pod powierzchnią Alp, co czyni ją jednym z najbardziej zaawansowanych inżynieryjnie projektów na świecie.
Nowy tunel znacząco skróci czas podróży między Fortezzą we Włoszech a Innsbruckiem w Austrii - z dotychczasowych 80 minut do zaledwie 25 minut. Pociągi będą mogły poruszać się z prędkością do 250 km/h.
Docelowo trasa ma w przyszłości połączyć Helsinki na północy Europy z Palermo na południu Włoch.


