Brytyjczyk Richard Huckle, który dopuścił się czynów pedofilskich wobec co najmniej 23 dzieci w Kambodży i Malezji, został skazany przez sąd w Londynie na karę dożywotniego więzienia. Jego najmłodsza ofiara miała zaledwie sześć miesięcy.

Brytyjczyk Richard Huckle, który dopuścił się czynów pedofilskich wobec co najmniej 23 dzieci w Kambodży i Malezji, został skazany przez sąd w Londynie na karę dożywotniego więzienia. Jego najmłodsza ofiara miała zaledwie sześć miesięcy.
Zdj. ilustracyjne /KEYSTONE/LEO THAL /PAP

W sumie Huckle usłyszał 22 wyroki dożywocia.

Mężczyzna, udając fotografa, nauczyciela języka angielskiego bądź zachodniego filantropa, zdobywał zaufanie ubogich rodzin. Przez dziewięć lat dopuszczał się czynów pedofilskich wobec dzieci z takich środowisk. Filmował i fotografował gwałcenie swoich ofiar, po czym dzielił się tymi materiałami online z innymi pedofilami.

Huckle, aresztowany na londyńskim lotnisku Gatwick w 2014 roku, przyznał się do 71 zarzutów. W jego komputerze i na karcie pamięci aparatu fotograficznego znaleziono ponad 20 tysięcy "nieprzyzwoitych wizerunków dzieci", w tym ponad 1000 nagrań i zdjęć, na których widać go gwałcącego swoje ofiary.

Swój pedofilski proceder Huckle rozpoczął w marcu 2006 roku w Kambodży. Miał wtedy 19 lat. Zaraz potem przeniósł się do Malezji.

Przyznawał sobie punkty za czyny pedofilskie

Podczas rozprawy przed londyńskim sądem ujawniono, że mężczyzna prowadził w komputerze tajną dokumentację, przyznając sobie punkty za różnego rodzaju czyny pedofilskie. W owej dokumentacji pojawia się 191 dzieci, ale - jak wskazują brytyjskie media - nie w każdym przypadku możliwe było postawienie mu zarzutów.

W laptopie Huckle'a niektóre materiały były tak zaszyfrowane, że władzom nie udało się uzyskać do nich dostępu. Mężczyzna stworzył też online swego rodzaju podręcznik pedofila, doradzając przy tym jak uniknąć zdemaskowania. Zamierzał czerpać zyski z jego udostępniania. 

(mal)