Włoscy policjanci zatrzymali 103-latkę. Kobieta prowadziła auto bez ważnego prawa jazdy. Decyzję policjantów skrytykował miejscowy burmistrz, a seniorka zapowiedziała, że kupi sobie skuter.

Policja przekazała w oświadczeniu, że 14 marca około godziny 1 w nocy otrzymała zgłoszenie w sprawie niebezpiecznej jazdy w centrum Bondeno w prowincji Ferrara.

Funkcjonariusze, którzy udali się na miejsce zdarzenia, byli "bardzo zaskoczeni, gdy zobaczyli rok urodzenia kierowcy". Giuseppina Molinari urodziła się w 1920 r.

"Ma więc 103 lata, ale nadal może wsiąść do samochodu i pojechać do Bondeno, aby spotkać się z przyjaciółmi" - napisano.

Policja przypuszcza, że kobieta mogła zgubić się w ciemności. Ostatecznie została ukarana mandatem za nieważne prawo jazdy, które powinna była odnowić dwa lata temu, i odwieziona przez policjantów do domu.

Seniorka w rozmowie z lokalnymi mediami poinformowała, że nie zamierza rezygnować ze spotkań ze znajomymi. Na razie ma zamiar dojeżdżać na nie na rowerze, ale w planach ma kupno skutera.

Sytuację skomentował burmistrz prowincji Ferrara Alan Fabbri. Jego zdaniem kobieta powinna otrzymać medal, a nie karę.

Rzadko spotyka się taką wewnętrzną siłę, a ona daje mi nadzieję na (lepszą - przyp. red.) własną starość! - podkreślił.