Podejrzany o zamordowanie w 1990 roku dwóch członków gangu z Pruszkowa Bogdan G. trafił już do Polski. Mężczyznę zatrzymano w grudniu ubiegłego roku w Hiszpanii. Był poszukiwany międzynarodowym listem gończym.

Bogdan G. to postać z policyjnej toplisty poszukiwanych. Z Polski uciekł prawdopodobnie w 1990 roku - po tym, gdy podczas porachunków z członkami gangu z Pruszkowa miał zabić dwóch z nich. Na przestrzeni kilku ostatnich lat ustalono, że poszukiwany od dłuższego czasu może przebywać w Hiszpanii. Wydany został za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Śledczy nawiązali współpracę z hiszpańskimi policjantami, która w efekcie, w grudniu ubiegłego roku, doprowadziła do ustalenia i zatrzymania Bogdana G. - poinformował rzecznik śląskiej policji podinspektor Andrzej Gąska.

Na ślad mężczyzny trafiono nieoczekiwanie podczas badania sprawy niewielkiej kradzieży w centrum handlowym w Bilbao. Bogdan G. został zatrzymany przed domem, w którym miał mieszkanie. Posługiwał się fałszywymi dokumentami. Według medialnych doniesień, mężczyzna w przeszłości miał żyć m.in. z kradzieży samochodów na zamówienie, a także zajmować się handlem diamentami.

O jego dalszym losie zdecydują Prokuratura Okręgowa w Warszawie i sąd. Za zabójstwa, o które jest podejrzany, może mu grozić nawet dożywotnie więzienie.

(bs)