Zarzut narażenia innych osób na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszał mieszkaniec Bełchatowa, który z dachu sklepu strzelał do przechodniów. Pijany 37-latek był uzbrojony w wiatrówkę.

Mężczyzna niegroźnie ranił 18-letniego chłopaka. Za popełnione czyny grożą mu 3 lata więzienia.