Do sądu dyscyplinarnego przy prokuratorze generalnym trafił wniosek o uchylenie immunitetu prokuratorskiego Wojciecha Miłoszewskiego – dowiedział się reporter RMF FM Marek Balawajder. Miłoszewski to prokurator, który zapoznał prezesa PiS-u Jarosława Kaczyńskiego z częścią akt dotyczących mafii paliwowej.

Zrobił to na polecenie ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Dzisiaj prokuratura chce postawić Ziobrze zarzut przekroczenia uprawnień. Wniosek do sądu dyscyplinarnego oznacza, że zarzuty może usłyszeć również prokurator Miłoszewski.

W grudniu 2005 roku minister Ziobro dowiedział się, że w aktach krakowskiego śledztwa paliwowego znajdują się interesujące zeznania kilku świadków. Opowiadali oni m.in. o genezie mafii paliwowej, ale też o wielu politykach, którzy mogli być zamieszani w nielegalny obrót paliwami.

Wtedy Ziobro polecił, by do Warszawy przyjechał prokurator Miłoszewski, który prowadził to śledztwo, i zabrał ze sobą protokoły tych zeznań. Następnie obaj pojechali do siedziby PiS-u, gdzie pokazali dokumenty Jarosławowi Kaczyńskiemu.