Niemowlę przyczyną zamieszania w Sejmie. Posłanka PiS Katarzyna Sójka przyszła na salę posiedzeń ze swoją córką. Nie spodobało się to prowadzącemu obrady wicemarszałkowi Sejmu Włodzimierzowi Czarzastemu.
Do zdarzenia doszło, gdy poseł PiS Grzegorz Matusiak miał przedstawić sprawozdanie komisji o projekcie zmian w ustawie o odnawialnych źródłach energii. W ławach sejmowych siedziała m.in. posłanka PiS Katarzyna Sójka, która przyszła na obrady ze swoją małą córką. Dziewczynka wzbudziła zainteresowanie innych posłów. Zdjęcia z maluchem robił sobie minister edukacji Przemysław Czarnek, siedzący obok Sójki.