W tym roku dla wielu osób Wszystkich Świętych może okazać się sporym wydatkiem. Jak wynika z badania UCE Research i Hiper-Com Poland, w supermarketach znicze są o prawie 40 proc. droższe niż rok temu. Diametralnie podrożały także wkłady do zniczy, wiązanki czy wieńce. Rozwiązaniem mogą być własnoręcznie zrobione ozdoby.

Tony śmieci

Jest coraz bardziej popularny trend zero waste związany z odwiedzinami na grobach. Bardzo nas to cieszy, bo trudno nie zauważyć że po 1 listopada na cmentarzach zalegają tony zużytych zniczy. Wszystko to ląduje w śmieciach i są tego sterty. To bardzo smutny widok - mówi Joanna Baranowska z bloga Organiczni.eu.

Dlatego, zamiast wspierać i napędzać tę wszechobecną konsumpcję, warto zrobić znicz, czy wiązankę samemu. Po pierwsze zadbamy w ten sposób o środowisko, a po drugie oszczędzimy trochę pieniędzy - dodaje.

Jak zrobić znicz? Poniżej instrukcja, którą podaje pani Joanna.

KROK 1. OPAKOWANIE

Do zrobienia eko znicza będziemy potrzebowali szklanego, wypalonego znicza, który został nam na przykład z poprzednich odwiedzinach na grobie, albo znaleźliśmy go na śmietniku. Możemy także wykorzystać znicz, który ktoś zostawił w tzw. Zniczodzielniach. To miejsca, w których ludzie zostawiają zużyte znicze, które już im się nie przydadzą, a ktoś inny może dać im drugie życie. Takie miejsca na cmentarzach możemy dziś znaleźć w wielu miastach.

Możemy do tego wykorzystać także szklany słoik po produktach spożywczych. W tym przypadku musimy jednak uważać, czy aby na pewno będzie on odporny na wysokie temperatury. Nie każdy taki słój nadaje się bowiem do podgrzewania w nim wosku.

3 opcją może być wykorzystanie starej glinianej doniczki, bądź glinianej podstawki od doniczki. Idealnie nadaje się ona rozpuszczenie w niej wosku.

KROK 2. WOSK

Do wypełnienia przygotowanego słoika możemy wykorzystać np. wosk pszczeli. Można go kupić w sklepach pszczelarskich.

Wosk najpierw musimy podgrzać. W kolejnych krokach do wykonania znicza potrzebny będzie nam knot. Dobrze, żeby był on grubszy i bawełniany. I jakiegoś małego obciążnika, który nam ten knot na spodzie znicza przytrzyma. Może to być np. mały spinacz.

Do wcześniej przygotowanego słoika, czy znicza wkładamy obciążony cięższym elementem knot. Ważne, żeby przez cały czas był w pozycji pionowej. Możemy przytrzymywać szczypcami albo np. dwoma ołówkami.

Następnie przelewamy do pojemnika rozpuszczony wosk.

Czekamy około godziny aż wosk zastygnie. Najlepiej wystawić nasz znicz na balkon, gdzie będzie mógł spokojnie zastygnąć. Unikajmy lepiej wkładania znicza do lodówki, bo wosk może popękać.

Jeśli ktoś woli opcję wegańską, może użyć także wosku sojowego. Taki produkt najłatwiej jest zamówić przez internet.

Eko wiązanki

Własnoręcznie w domu możemy także przygotować wieniec na grób. Jego zrobienie może być praktycznie bezpłatne, wymaga jedynie trochę kreatywności i pomysłowości.

Warto w ogóle zrezygnować z plastikowych elementów, które stawiamy na groby. Wielu z nas decyduje się na zakup takich produktów, bo myślą że przetrwają one dłużej. Ale tak naprawdę, prędzej czy później, pod wpływem zmian temperatury staną się one śmieciem, który będziemy musieli wyrzucić. Jeżeli natomiast zrobimy taki wieniec własnoręcznie, wyłącznie z roślinnych elementów to możemy go potem spokojnie skompostować - zauważa Joanna Baranowska.

Do zrobienia takiego wieńca możemy użyć zwykłego bluszczu i opleść nim obręcz, którą zrobimy z drewna albo drutu. Do jego ozdobienia możemy wykorzystać same rośliny, owoce jesieni, które są teraz łatwo dostępne, np. jarzębinę. Wystarczy przejść się któregoś dnia do lasu i zebrać coś, co się nam najbardziej spodoba. Oczywiście wybierając się na takie poszukiwania pamiętajmy, żeby nie zrywać roślin chronionych.