23 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Z tej okazji na portalu RMF24.pl sprawdzamy m.in., jak czytać więcej książek naraz, w jaki sposób bawić się książkami oraz po jakie tytuły sięgnąć. Pomogą nam w tym eksperci - Tola i Zuza z kanału Zaksiążkowane oraz ich rodzice Gosia i Daniel z kanału Literaccy. Łącznie zaczytaną rodzinę śledzi w serwisie YouTube prawie 300 tys. osób.
W swoich biblioteczkach mają w sumie ponad 5 tys. książek najróżniejszych gatunków literackich. Są tam kryminały, reportaże, książki psychologiczne, fantastyka i wiele innych. Potrafią czytać po kilka książek dziennie, organizować prawdziwe maratony lub po prostu bawić się i dyskutować o książkach.
Z miłości do literatury zrodziły się dwa kanały w serwisie YouTube, które dziś łącznie śledzi prawie 300 tys. internautów. W Światowy Dzień Książek i Praw Autorskich zajrzeliśmy do domu jednych z najpopularniejszych książkowych youtuberów w Polsce, by porozmawiać z nimi o książkach.
Zaksiążkowane i Literaccy - dwa kanały w serwisie YouTube, które dziś śledzi już prawie 300 tys. internautów. Pierwszy należy do Zuzy i Toli - dwóch sióstr, które kilka lat temu postanowiły, że zaczną o książkach opowiadać nie tylko sobie, ale też innym.
Pamiętam, jak dziewczyny zaczynały i nie pozwalały nam nikomu nic o tym powiedzieć, bo same chciały wszystko zrobić, a my już nie mogliśmy wytrzymać, by pochwalić się ich filmikami znajomym i rodzinie - mówi Daniel z kanału Literaccy, prywatnie tata Zuzy i Toli.
Dziewczyny przez lata zbudowały stałą grupę odbiorców, która obserwuje je zarówno w serwisie YouTube, jak i na Instagramie. Autorki w swoich filmach opowiadają najczęściej o przeczytanych w ostatnim czasie książkach oraz o planach czytelniczych na kolejne dni.
Drugi kanał o książkach założyli rodzice Zuzy i Toli - Gosia i Daniel. Po jakimś czasie zaczęliśmy zapraszać rodziców do naszych filmów i widzom tak się to spodobało, że chcieli jeszcze i jeszcze, aż rodzice stwierdzili, że założą własny kanał - mówi Tola w rozmowie z RMF FM.
Dziś cała rodzina zbiera książki, czyta je i dyskutuje o nich. W rozmowie z reporterem RMF FM podzielili się swoimi opiniami na temat tego, czy w Polsce czyta się dużo książek, jakie gatunki są obecnie najpopularniejsze, jak to jest być książkowym influencerem oraz jak zachęcać do częstszego sięgania po książki.
Jak zachęcić do czytania? Jak mówią nam nasi rozmówcy, tu nie ma wielkiej filozofii, a najczęściej po prostu przykład idzie z góry. Jak dziewczyny były małe, to była akcja "Cała Polska czyta dzieciom". Rodzice przychodzili do przedszkoli lub do szkół i czytali. My byliśmy wtedy zawodowo w różnych rejonach Polski i nie mogliśmy, dlatego Zuza (starsza córka - przyp. red.) sama czytała dzieciom w przedszkolu. Potem jak pojawiła się Tola (młodsza córka - przyp. red.), to czytała jej, ale robiła to tak, że czytała kilka rozdziałów i przestawała, a Tola sama później doszukiwała się zakończenia historii - mówi Daniel z kanału Literaccy.
Ponadto cała rodzina zgodnie twierdzi, że ważną rolę w budowaniu pasji do książek odgrywa to, co znajduje się w domu. Mój tata miał przepiękną bibliotekę i o książkach zawsze mówiło się w domu - dodaje Daniel. Najłatwiejszym sposobem na to, by dziecko chciało czytać, to mieć te książki w domu i pokazać, co z nimi zrobić - wyjaśniają Zuza i Tola z kanału Zaksiążkowane.
Dziś zarówno rodzice, jak i córki mają ponad 5 tys. książek, a biblioteczka stale się rozrasta. W internecie pokazują, że czytanie to świetna zabawa.
Czym jest TBR, bookhaul lub czytelniczy wrap-up? Tola z kanału Zaksiążkowane tłumaczy: TBR to z angielskiego "to be read", czyli książki, które chcemy przeczytać, bookhaul to ksiązki, które w ostatnim czasie kupiłyśmy lub do nas trafiły, a wrap-up to po prostu podsumowanie czytelnicze z ostatnich dni.
Zarówno Zaksiążkowane, jak i Literaccy publikują materiały w formie TBR, bookhauli oraz wrap-upów. To sposób na promowanie czytelnictwa, opowiadanie o nim. Oprócz tego jest kilka zabaw, o których mówią w swoich filmach.
W ostatnim czasie ulubioną zabawą, która pojawia się na filmach, jest tzw. słoik. Spisałam tytuły wszystkich swoich książek na kolorowych karteczkach, wrzuciłam do słoika i losuję te tytuły, które przeczytam. Dzięki temu daję szansę książkom, które kupiłam na przykład 5 lat temu, a które wciąż czekają na swoją kolej - mówi Zuza.
Oprócz tego pojawiają się też inne zabawy, dzięki którym rodzina zachęca się nawzajem do przeczytania poszczególnych książek. Wśród nich są maratony czytelnicze, podczas których czytają książki przez 24 godziny. Ponadto dużą popularnością cieszy się "czytanie po rozdziale". Wybieramy wówczas kilka książek, wymieniamy się nimi i czytamy po rozdziale, sprawdzając, czy nas to zaciekawi - tłumaczą nasi rozmówcy. Inną formą tej zabawy jest czytanie opisów lub zgadywanie tytułów książek po fragmentach okładek.
Z okazji Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich zebraliśmy tytuły książek, które polecają twórcy obu kanałów.
- Daniel (Literaccy): "Schronienia" J. Loubry, "Rozmowa z Górą" R. Fronia, "Paradyzja" J.A. Zajdel;
- Gosia (Literaccy): "Niewidzialne kobiety" C.C. Perez, "Niegrzeczne" J. Hołub, "Małe traumy" M. Arroll;
- Zuza (Zaksiążkowane): "Gadka. W sześćdziesiąt języków dookoła Europy" G. Dorren, "Epoka Legendy" M. Sullivan, "Dziewczyna o mocnym głosie" A. Dare;
- Tola (Zaksiążkowane): "Kwiaty dla Algernona" D. Keyes, "Zielona mila" S. King, "Wyznania" K. Minato.


