Jest pierwsza osoba zatrzymana w związku ze zniknięciem blisko miliona złotych z konta Urzędu Miasta w Jaworznie. Pieniądze miały trafić na rachunek firmy, która świadczy usługi na rzecz magistratu. Środki znalazły się jednak na innym koncie.

Ktoś zmodyfikował numer rachunku bankowego odbiorcy. Przelew poszedł na inne konto - wyjaśnia Lilianna Sobańska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Jaworznie. Wiadomo, że haker dokonał zmian z komputera spoza magistratu.

Zatrzymano już właściciela rachunku, na który przelany został prawie milion złotych. W środę ma być przesłuchany. Prawdopodobnie usłyszy zarzut oszustwa.

Na tym sprawa się jednak nie skończy, bo pieniądze z jego konta trafiły na kolejny rachunek, a z niego zostały przelane na jeszcze inny, który prokuratura zablokowała. Śledczy podejrzewają więc, że za oszustwem stoi więcej osób i można się spodziewać kolejnych zatrzymań.

(abs)