Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 0,75 procent. Eksperci prognozowali, że będzie to 0,5 procent. Tak mocne cięcie to sygnał, że w polskiej gospodarce dzieje się źle. Obniżka stóp ma sprawić, że stanieją kredyty, co może ożywić produkcję i popyt.

Widać, że nasza gospodarka potrzebuje natychmiastowego lekarstwa. I stąd to wyjątkowe cięcie tuż przed świętami. Rada Polityki Pieniężnej od 10 lat nie ruszała stóp w grudniu. Od 5 lat nie zdecydowała się też na tak dużą obniżkę. Decyzja o obniżce podstawowej stopy do 5 procent pokazuje, że rada poważnie obawia się o nasz wzrost gospodarczy.

I widzi, że uderzają w nas odłamki bomby, która wybuchła na światowych rynkach. Firmy produkują mniej, Polacy mniej kupują, a bezrobocie rośnie. Kryzys mają powstrzymać niższe stopy procentowe. Dzisiejsza decyzja ma sprawić, że przedsiębiorcy będą mniej płacić za pożyczki na inwestycje, a my za kredyty na mniejsze lub większe wydatki.