Krzysztof Wyszkowski ma przeprosić Lecha Wałęsę za swoje wypowiedzi w mediach, że przed kilku laty wygrał proces, który b. prezydent wytoczył mu za nazwanie go agentem SB ps. Bolek – orzekł w środę Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Wyrok jest prawomocny.

Krzysztof Wyszkowski ma przeprosić Lecha Wałęsę za swoje wypowiedzi w mediach, że przed kilku laty wygrał proces, który b. prezydent wytoczył mu za nazwanie go agentem SB ps. Bolek – orzekł w środę Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Wyrok jest prawomocny.
Krzysztof Wyszkowski /Leszek Szymański /PAP

Były działacz Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża ma przeprosić Wałęsę w internecie w trzech miejscach: na stronie prywatnej Wyszkowskiego oraz na portalach "Gazety Polskiej Codziennie" i Radia Maryja.

W październiku 2017 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku nakazał byłemu działaczowi Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża przeproszenie Wałęsy. Apelację od tego wyroku wniosły obie strony, pozwany i powód.

Sprawa dotyczy prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z marca 2011 r., nakazującego Wyszkowskiemu przeproszenie byłego prezydenta za wypowiedź w telewizji 16 listopada 2005 r., w której nazwał byłego przywódcę Solidarności tajnym współpracownikiem SB. Wyszkowski nie wykonał tego wyroku. W tej sytuacji Wałęsa skorzystał z tzw. zastępczego wykonania przeprosin i opublikował je 19 listopada 2012 r. w TVN na swój koszt.

We wrześniu 2013 r. Sąd Rejonowy w Sopocie oddalił powództwo Wałęsy przeciw Wyszkowskiemu o zapłatę 24 tys. zł tytułem zwrotu byłemu prezydentowi kosztów za emisję przeprosin. Dwa miesiące później były prezydent sam wycofał pozew, bo TVN zwrócił mu koszty ogłoszenia.

Wniosku Wyszkowskiego o kasację wyroku z 2011 r. Sąd Najwyższy nie rozpatrzył. Według pełnomocnika Wałęsy Wyszkowski od dłuższego czasu informuje w wielu mediach, że wygrał proces sprzed kilku lat, czym ma naruszać dobra osobiste byłego prezydenta.

(ag)