Dwuosobowy szybowiec typu „Bocian” rozbił się we wtorek po południu w Gliwicach nieopodal miejscowego aeroklubu. Na szczęście pilot i pasażer odnieśli tylko obrażenia kręgosłupa, które – wg wstępnej opinii lekarzy – nie spowodują trwałych komplikacji zdrowotnych.

Szybowiec rozbił się około godziny 17 na łące w pobliżu osiedla Sikornik w Gliwicach. Pilotujący szybowiec 64-letni mężczyzna i 43-letni pasażer zostali przewiezieni do szpitala - powiedział Adam Lindner z gliwickiej policji. Jak dodał, obaj lecący szybowcem mężczyźni byli trzeźwi.

Nie wiadomo na razie, co było bezpośrednią przyczyną wypadku. W tym czasie nad Gliwice nadciągała silna burza - możliwe, że do zdarzenia przyczyniła się nagła zmiana warunków w powietrzu. Okoliczności zdarzenia ustali w najbliższych dniach Komisja Badania Wypadków Lotniczych.