Lekarze zdecydują, kiedy będzie można przesłuchać kierowcę autokaru, który miał wypadek w Romanowie. Mężczyzna z urazami kręgosłupa i nóg oraz połamanymi żebrami leży w szpitalu w Myszkowie. Stan zdrowia pozostałych rannych poprawia się.

Stan zdrowia pozostałych rannych się poprawia. W szpitalach jest już tylko, poza kierowcą, siedem osób - jedna opiekunka oraz sześcioro dzieci. Troje leży w szpitalu w Sosnowcu, jedno w Krakowie, a dwoje w Częstochowie. Niewykluczone, że ta dwójka jeszcze dziś, po badaniach, też zostanie wypisana do domu.

Jak dowiedział się reporter RMF FM Marcin Buczek, przesłuchanie kierowcy najpewniej będzie możliwe w przyszłym tygodniu. Decyzja należy jednak do lekarzy.

Jedna z wersji śledztwa zakłada, że kierowca mógł ma długim, prostym odcinku przekroczyć prędkość. Prokurator powiedział jednak w rozmowie z reporterem RMF FM, że nie może rozmawiać o wątkach śledztwa, które mogą pojawić się w czasie przesłuchania kierowcy.

Wczoraj prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania katastrofy drogowej.

(abs)