Polska ambasada w Waszyngtonie protestuje przeciw wykorzystywaniu dzieci do ścigania nielegalnych imigrantów z Polski. Pewne metody stosowane wobec Polaków przybywających do USA przez amerykańskie służby graniczne są niedopuszczalne. Nie można tolerować wykorzystywania do tego dzieci - podkreśla konsul polski w Nowym Jorku Marek Skulimowski.
Noty protestacyjne zostały wysłane do Departamentu Stanu. Marek Skulimowski w rozmowie z dziennikarzami wyjaśnia, ze chodzi o dwa incydenty na lotnisku Newark w stanie New Jersey.
Na początku lipca na lotnisko przyleciała z Polski 6-letnia Julia K. Towarzyszyła jej stewardesa. Na lotnisku na dziewczynkę czekała jej ciotka. Jednak pracownicy Urzędu Celnego i Ochrony Granic (US Customs and Border Protection) po sprawdzeniu, że w USA przebywa nielegalnie jej ojciec, zażądali, aby to on odebrał dziecko.
Zagrozili przy tym, że jeśli ojciec nie przyjedzie, dziewczynka zostanie wysłana do specjalnego ośrodka zatrzymań dla młodocianych w Teksasie. Ojciec przyjechał po córkę. Jak powiedział konsul Skulimowski, prawdopodobnie zostanie z USA deportowany.
Koniec lipca, to samo lotnisko. 12-letnia Ewelina wraz ze znajomym rodziny przyleciała do USA; miała ważną wizę na obóz młodzieżowy. Jej opiekuna zatrzymano i unieważniono jego wizę, gdy okazało się, że poprzednio pracował w USA nielegalnie. Ponadto agenci graniczni zażądali, aby Ewelinę odebrał z lotniska jej dorosły brat. Mężczyzna przebywa w USA mimo wygaśnięcia ważnej wizy. Służby zagroziły, że jeśli nie przyjedzie, odeślą dziewczynkę do ośrodka dla młodocianych w Chicago.
Brat, Marcin K., odmówił przyjazdu na lotnisko. Konsulat w Nowym Jorku skontaktował się z ojcem Eweliny w Polsce, który w środku nocy przekazał pisemne upoważnienie do odebrania córki z lotniska przez konsula.
Po 10 godzinach od wylądowania samolotu służby graniczne zgodziły się uwolnić Ewelinę i przekazać ją oczekującym na lotnisku znajomym rodziny.
W notach skierowanych w tej sprawie do Departamentu Stanu ambasada RP powołuje się na Konwencję Wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych i na dwustronną polsko-amerykańską umowę konsularną.