Kolejarze zapowiadają więcej pociągów na święta. Więcej kursów pojawi się m.in. na trasach Warszawa-Wrocław czy Kraków-Łódź. Kolejarze proszą, aby bilety kupować z wyprzedzeniem.

Przewoźnik uruchomi osiem dodatkowych pociągów oraz wzmocni część kursujących składów z okazji zbliżających się świąt. Dodatkowe pociągi wyjadą na trasy: Bielsko-Biała-Warszawa, Wrocław-Warszawa, Terespol-Kraków Płaszów, Białystok-Zakopane, Zakopane-Białystok, Zakopane-Warszawa, Terespol-Warszawa i Krynica-Warszawa i z Białegostoku do Zakopanego i z Terespola do Warszawy.

Normalnie w trakcie miesiąca używamy średnio 1118 wagonów dziennie. W okresie świątecznym zaplanowaliśmy włączenie do ruchu dodatkowych 240 wagonów. Daje to ok. 11 tys. miejsc więcej. Planujemy wzmocnienie dodatkowymi wagonami 190 pociągów - wyjaśnił Janusz Malinowski , prezes PKP Intercity.

Przewozy Regionalne poinformowały w, że w czasie świąt 27 dalekobieżnych pociągów InterRegio tego przewoźnika także będą kursować częściej. Chodzi o pociągi, które zwykle jeżdżą w piątki i niedziele. Jak poinformowała spółka, większość z nich będzie jeździła dodatkowo w czwartek, Wielki Piątek, Poniedziałek Wielkanocny i poświąteczny wtorek. Aby zapewnić podróżnym jak największą wygodę, Przewozy Regionalne dołączą do niektórych składów obsługujących najpopularniejsze trasy więcej wagonów - poinformował Michał Stilger z biura prasowego Przewozów Regionalnych.

Więcej pociągów przez weeekend

Dodatkowe kursy InterRegio zaplanowano na trasach: Wrocław-Katowice-Kielce-Lublin-Chełm, Kraków-Częstochowa-Łódź, Warszawa-Białystok i Łódź-Wrocław. Więcej połączeń będą mieli do dyspozycji również wyjeżdżający z Poznania w kierunkach: Częstochowy, Kielc, Łodzi, Bydgoszczy, Gorzowa Wielkopolskiego, Zielonej Góry i Szczecina.

Jak wskazał Malinowski, świąteczny szczyt przewozowy już się rozpoczął, a największy ruch spodziewany jest w czwartek i piątek. Zachęcamy do kupowania biletów z wyprzedzeniem; pasażerowie będą mieli pewność, że będą mieli miejsce siedzące, a my zyskamy możliwość śledzenia frekwencji w pociągach i reagowania na bieżąco, na przykład podstawienia dodatkowego wagonu - dodaje Malinowski.