Widać światełko w tunelu dla pasażerów warszawskiej komunikacji miejskiej. Już bardzo blisko jest historyczny moment, kiedy w stolicy 40-milionowego kraju pojawią się automaty do biletów! Jutro Zarząd Transportu Miejskiego zacznie testy urządzenia.

Ci, którzy chcą kupić bilet po godzinie 20, radzą sobie na różne sposoby; młodzież bez chwili namysłu po prostu przeskakuje bramki w metrze, inni ryzykują przejazd na gapę, choć wiąże się to z karą w wysokości 100 złotych.

Automatów jeszcze nie uruchomiono, ponieważ mamy zbyt nowoczesne bilety - tłumaczy Igor Krajnow z ZTM. Wydaje się, że bilet z paskiem magnetycznym to zwykły kartonik, ale tak nie jest i największy problem jest z urządzeniem, które tego typu bilety mogłoby drukować - wyjaśnia.

Dlatego najpierw automaty będą tylko wydawać gotowe już bilety, potem może nauczą się je drukować. Właśnie ruszają testy nowych urządzeń. Jest prawdopodobne, że jeszcze w marcu pierwsze automaty pojawią się w mieście.