Po tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Zakopanem rozpoczął kontrole budynków zlokalizowanych przy stacjach narciarskich. Wytypowano 16 stacji, a inspektorzy skontrolują legalność ustawienia tzw. budynków tymczasowych.

Jak powiedział Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Zakopanem Jan Kęsek, co roku w okresie styczeń - luty odbywają się kontrole wyciągów i stacji narciarskich i w tym roku też takie zaplanowano. Obecna kontrola będzie koncentrowała się na obiektach postawionych wokół stacji narciarskich i przy wyciągach np. wypożyczalniach sprzętu narciarskiego, straganach czy obiektach gastronomicznych.

Skupiamy się na kontroli obiektów tymczasowych, małej architektury, które mogą być samowolami budowlanymi lub postawionymi na zgłoszenie. Nie przesądzamy, że wszystkie takie budowle są samowolami, ale będziemy je kontrolowali. Same obiekty infrastruktury stacji narciarskich są regularnie kontrolowane i nie ma tu większych nieprawidłowości - powiedział Kęsek.

Do końca lutego zakopiański PINB chce skontrolować 16 wytypowanych stacji narciarskich pod kątem budowli tymczasowych. Brane pod lupę będą tereny wokół wyciągów.

W powiecie tatrzańskim jest 30 kolejek krzesełkowych i 30 wyciągów orczykowy - w sumie 60 obiektów infrastruktury narciarskiej.

Kontrole obiektów przy wyciągach narciarskich są pokłosiem poniedziałkowej tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie silny podmuch wiatru zerwał dach z wypożyczalnie sprzętu narciarskiego , który zabił trzy osoby i ranił kolejną. Właściciel obiektu już usłyszał prokuratorskie zarzuty dotyczące nielegalnego postawienia budynku.

W 2018 r. przy wyciągach narciarskich w sąsiedniej Białce Tatrzańskiej drewniana brama zawaliła się na od podmuchu wiatru zabijając dwie osoby.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramatyczna akcja ratunkowa na basenie. 12-latka w stanie krytycznym