Policja wie już, kto spowodował niedzielny wypadek pod Zgorzelcem na Dolnym Śląsku. Zginęło w nim niespełna 3-letnie dziecko. Sprawca jest poszukiwany.

Kierowca po wypadku uciekł. O tym, że to właśnie on kierował, świadczą nie tylko dowody, ale i zeznania zatrzymanego pasażera, którego po przesłuchaniu zwolniono.

Do tragedii doszło w niedzielne popołudnie na drodze wojewódzkiej między Zgorzelcem a Bogatynią. Audi zjechało na przeciwległy pas i zderzyło się z volkswagenem, którym jechała rodzina z prawie 3-letnim chłopcem. Maluch zmarł.

Jego matka trafiła do szpitala. Kobieta jest w ciąży. Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz RMF FM,  jej i nienarodzonemu dziecku nie zagraża niebezpieczeństwo. 

Policja oraz prokuratura cały czas apelują o zgłaszanie się świadków. Proszą też o kontakt osoby podróżujące trasą, których samochody są wyposażone w wideorejestratory oraz wszystkich, którzy mają istotne informacje w tej sprawie. Można zgłaszać się osobiście do Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu lub dzwonić pod numery telefonu 47 87 322 50 i 47 87 322 00.

Opracowanie: