Polska jest pod wpływem zatoki niżu znad Islandii, w strefie frontów atmosferycznych. Z południa będzie napływać wilgotne, ale cieplejsze powietrze polarno-morskie. W poniedziałek możemy się spodziewać intensywnych opadów deszczu w całym kraju.

Polska jest pod wpływem zatoki niżu znad Islandii, w strefie frontów atmosferycznych. Z południa będzie napływać wilgotne, ale cieplejsze powietrze polarno-morskie. W poniedziałek możemy się spodziewać intensywnych opadów deszczu w całym kraju.
Zdj. ilustracyjne /Marcin Bielecki /PAP

W niedzielę zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, okresami przelotne opady deszczu, od zachodu stopniowo zanikające. Temperatura maksymalna od 12 st. C, 11 st.C do 16 st. C na południu. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, południowo-zachodni i zachodni, na wybrzeżu dość silny i silny (45 km/h do 55 km/h), porywisty, północno-zachodni. Wysoko w górach wiatr z prędkością od 85 km/h do 100 km/h.

W poniedziałek spadek temperatury - od 9 stopni w Białymstoku, do 15 w we Wrocławiu i w Zielonej Górze. W całym kraju intensywne lub umiarkowane opady deszczu.