Senat bez poprawek przyjął uchwalone wczoraj zmiany w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. Zdaniem opozycji i części konstytucjonalistów ustawa, która trafi teraz do podpisu prezydenta, jest zamachem na niezawisłość sądu konstytucyjnego. Spośród 85 senatorów uczestniczących w głosowaniu za przyjęciem bez poprawek nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zagłosowało 60, przeciw było 23, zaś dwóch wstrzymało się od głosu.

Senat bez poprawek przyjął uchwalone wczoraj zmiany w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. Zdaniem opozycji i części konstytucjonalistów ustawa, która trafi teraz do podpisu prezydenta, jest zamachem na niezawisłość sądu konstytucyjnego. Spośród 85 senatorów uczestniczących w głosowaniu za przyjęciem bez poprawek nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zagłosowało 60, przeciw było 23, zaś dwóch wstrzymało się od głosu.
Senat nie wprowadził poprawek do nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym /Radek Pietruszka /PAP

Według projektu nowy Sejm będzie mógł dokonać wyboru 5 z 15 sędziów Trybunału. Nie wiadomo jednak, jak ma być traktowana piątka sędziów wybranych już przez poprzedni Sejm. Trzech z nich zaczęło już kadencję w Trybunale, znajdują się nawet na jego liście płac. Nie mogą jednak orzekać, bo prezydent Andrzej Duda nie odebrał od nich ślubowania.

Jeśli więc nowy Sejm powoła swoich sędziów, to łącznie będzie ich przynajmniej 18 - a to sprzeczne z prawem, które określa liczbę sędziów Trybunału na 15. W ciągu trzech miesięcy wygaśnie też kadencja Andrzeja Rzeplińskiego jako prezesa Trybunału. W najbliższą środę zaś Trybunał rozpatrzy skargę na wcześniejszą ustawę, która została wycofana przez PiS, ale nieskutecznie.

Nowelizację ustawy o TK Sejm przyjął w czwartek głosami klubów PiS i Kukiz'15. Posłowie PO, Nowoczesnej i PSL opuścili salę Sejmu tuż przed głosowaniem. W głosowaniu przepadł wniosek PO i Nowoczesnej o odrzucenie projektu ustawy. PO zapowiada zaskarżenie nowelizacji do TK.

PO nazywa przyjęte przepisy "haniebnym zamachem na TK" i "dewastacją państwa prawa". PiS odpowiada, że to PO dokonała zamachu na Trybunał w poprzedniej kadencji Sejmu, który zmienił ustawę o TK i wybrał pięciu sędziów, w miejsce tych kończących kadencje w 2015 r., na długo, zanim wygasły.

8 października poprzedni Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK w miejsce tych, których kadencja wygasa w tym roku, czemu sprzeciwiało się PiS.

Nowelizacja stanowi, że w przypadku sędziów TK, których kadencja upływa w 2015 r., termin na zgłaszanie kandydatów na ich następców wynosi 7 dni od wejścia tego przepisu w życie. Oznaczałoby to nowy wybór pięciu sędziów.

Ponadto nowelizacja wprowadza zasadę, że kadencja sędziego TK rozpoczyna się w dniu złożenia ślubowania wobec prezydenta RP - co następuje w 30 dni od dnia wyboru. Przyjęto także, że w 3 miesiące od wejścia zmian w życie, wygaszone będą kadencje Andrzeja Rzeplińskiego i Stanisława Biernata - nie jako sędziów, ale jako prezesa i wiceprezesa TK. Prezesa Trybunału prezydent będzie powoływać na trzy lata, spośród co najmniej trzech kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne TK.

(mpw)