Po długiej chorobie zmarł były amerykański prezydent Ronald Reagan. Przez 10 lat chorował na Alzheimera. Reagan zdobył sławę jako aktor. Potem zajął się polityką. Najpierw został gubernatorem Kalifornii, potem w 1981 roku prezydentem USA, pokonując Jimmy'ego Cartera.

Urząd prezydencki pełnił przez dwie kadencje, w latach 1981 -1989. Do historii przeszło jego słynne wezwanie Gorbaczowa do obalenia muru berlińskiego: Panie Gorbaczow, niech pan otworzy tę bramę. Panie Gorbaczow, niech pan obali ten mur. W 1989 roku po skończeniu kariery politycznej osiadł w Kalifornii.

Ronald Reagan był dość popularnym prezydentem i jeszcze popularniejszym byłym prezydentem. Lata dodały blasku jego dwóm kadencjom, które obfitowały nie tylko w sukcesy jak boom gospodarczy, czy przyczynienie się do późniejszego upadku komunizmu, ale i trudne chwile, jak zamach na jego życie, czy katastrofa promu kosmicznego Challenger.

To jednak styl uprawiania polityki i umiejętność trafienia do serc słuchaczy, i jego poczucie humoru pozostały w pamięci. Po trudnej dekadzie lat 70., Reagan dał Amerykanom nadzieję. Pomógł przywrócić im poczucie sukcesu. Od 10 lat nie był obecny w życiu publicznym.

Uhonorowany za życia i wzbudzający kontrowersje

Teraz czeka go jaśniejące miasto na wzgórzu - tymi słowami prezydent Bush pożegnał swojego wybitnego poprzednika, także republikanina. Ameryka znalazła sposoby, aby jeszcze za życia uhonorować Ronalda Reagana.

Najnowszy lotniskowiec US Navy otrzymał niedawno jego imię. Prestiżowy budynek centrum handlu w Waszyngtonie, w którym m.in. odbywał się szczyt z okazji 50-lecia NATO także nosi imię Reagana. Tak samo nazwano też w 1998 roku krajowe lotnisko w Waszyngtonie. Zadbali o to republikańscy członkowie Kongresu, świadomi, że sukces ich partii, obecna przewaga prawicy w Kongresie to w bardzo dużym stopniu dzieło dwóch kadencji 40. prezydenta USA.

Nie oznacza to jednak, że wokół osoby Reagana nie ma kontrowersji. Pamiętamy zamieszanie z filmem telewizyjnym poświęconym rodzinie Reaganów, który po protestach przeniesiono do emisji w telewizji kablowej. Do dziś np. zarząd waszyngtońskiego metra blokuje zmianę nazwy przystanku przy lotnisku z National Airport na Reagan Airport. To jednak tylko incydenty. Można przewidywać, że w tych dniach podzielona bardzo Ameryka zjednoczy się w żalu po jednym z najwybitniejszych prezydentów XX wieku.

Po śmierci Ronalda Reagana napływają kondolencje z całego świata. Przywódcy i dyplomaci - cytowani przez agencje - reagują mniej lub bardziej konwencjonalnie. W komunikacje francuskich władz czytamy o śmierci męża stanu, który siłą swych przekonań i zaangażowania na rzecz demokracji wywarł głęboki wpływ na bieg historii.

Rewolucja według Reagana...

Amerykańskie media podkreślają rolę Reagana w doprowadzeniu do końca zimnej wojny. Warto podkreślić jeszcze inne jego osiągnięcia. Do historii przeszły pojęcia "rewolucja Reagana" czy "reaganomika".

Do dziś pamięta się jej najważniejsze hasła – obniżanie podatków, ograniczanie wpływów rządu federalnego. O ile to pierwsze pomogło rozruszać gospodarkę, to drugiego nigdy za prezydentury Reagana nie udało się do końca zrealizować. Hasło jednak pozostało i do dziś jest jednym ze sztandarowych postulatów prawicy.

Reagan był przekonany o sile rynku jako mechanizmie rozwoju gospodarki i bogacenia się społeczeństw i taką właśnie politykę prowadził w kraju i za granicą. Zarzuca mu się jednak, że zapomniał nieco o międzynarodowej współpracy gospodarczej – dolar był wtedy drogi, amerykańskie towary mniej konkurencyjne.

Rewolucja Reagana wywiera znaczny wpływ na współczesną amerykańską politykę, choćby przez to, jak bardzo zmieniła Partię Republikańską. Wiele czołowych postaci amerykańskiej prawicy to ideologiczni potomkowie Ronalda Reagana.