Ceny energii elektrycznej nie zostaną uwolnione od początku przyszłego roku. Nie zgodził się na to Urząd Regulacji Energetyki, który uznał, że w praktyce nie istnieje konkurencja na rynku energii. Decyzja nie oznacza jednak, że prąd nie zdrożeje.

Dalsza taryfikacja oznacza zatrzymanie wzrostu cen energii tylko w pewnym stopniu. Nie możemy brać odpowiedzialności za wzrost cen węgla, który wpływa na ceny energii - napisało w komunikacie URE.

Prezes URE Mariusz Swora wyjaśnił, że docelowo rynek energii elektrycznej dla odbiorców indywidualnych powinien być wolny od taryf, ale nie stanie się to od 1 stycznia 2009 r. Na konferencji Urzędu Regulacji Energetyki był reporter RMF FM Mariusz Piekarski. Posłuchaj:

O tym, że już teraz prąd jest drogi, przekonują się elektrycy. Reporter RMF FM towarzyszył w obchodzie elektrykowi ze spółdzielni Metalowiec we Wrocławiu. Jak twierdzi pan Grzegorz, już teraz są takie domy, w których zawsze panuje półmrok. Ich mieszkańcy to najczęściej ludzie starsi, emeryci i renciści, którzy za wszelką cenę starają się oszczędzić każdą złotówkę.