Nawet 50 tysięcy handlowych działek marihuany mogło powstać z suszu, który znaleźli świętokrzyscy policjanci na posesji 30-latka ze Staszowa. Mężczyzna został zatrzymany. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Policjanci ze Staszowa podejrzewali, że jeden z mieszkańców miasta może posiadać narkotyki. Jak się okazało, 30-latek ukrywał susz marihuany w budynku gospodarczym na terenie swojej posesji. Funkcjonariusze znaleźli tam w sumie 17 kilogramów tej substancji. Według nich, z tej ilości mogło powstać nawet 50 tysięcy porcji gotowych do sprzedaży.

Zabezpieczone narkotyki pochodzą z domowej uprawy mężczyzny. 30-latek został już zatrzymany i przyznał się do winy. Prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 10 tysięcy złotych, zakaz opuszczania kraju oraz policyjny dozór.