Sprawca zbrodni w Strzelcach Górnych koło Bydgoszczy schwytany po 18 latach. Obecnie 39-letni mężczyzna zamordował w 1998 roku 77-latkę.

Zwłoki 77-letniej właścicielki gospodarstwa rolnego znaleziono 17 stycznia 1998 r. w 8,5-metrowej głębokości studni. Od początku policjanci nie mieli wątpliwości, że doszło do przestępstwa. Ciało było przykryte stertą kamieni i drewnianych kłód. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta miała liczne obrażenia, które były przyczyną śmierci.

Śledztwo w sprawie zbrodni zakończono w grudniu 1998 r. Pomimo przesłuchania wielu świadków i zabezpieczonych śladów na miejscu zbrodni nie udało się ustalić sprawcy. W ciągu kilkunastu lat sprawa była parokrotnie analizowana przez policjantów. Wypytywano kolejne osoby i zdobywano nowe informacje, ale to nie doprowadziło do sukcesu.

Ponownie sprawą niewyjaśnionej zbrodni pół roku temu zajęli się policjanci z tzw. Archiwum X i prokurator. Od tego czasu policjanci dotarli do osób, które okazały się kluczowe w rozwiązaniu sprawy. 39-letni mężczyzna został zatrzymany w Bydgoszczy. Jak ustalono, sprawca dokonał zbrodni na tle rabunkowym - powiedziała podinsp. Chlebicz.

Prokurator przedstawił 39-latkowi zarzut dokonania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, a sąd aresztował go na trzy miesiące.

(mal)