Premier Donald Tusk jest przeciwnikiem finansowania w tym roku przez Narodowy Fundusz Zdrowia metod zapłodnienia in vitro – pisze na swej stronie internetowej tygodnik „Newsweek”.

W tym roku na pewno nie będzie to możliwe. Cały czas szukamy środków na załatanie dziurawego statku, jakim jest dzisiejszy system finansowania opieki zdrowotnej. Jako człowiek odpowiedzialny muszę powiedzieć, że dziś nie stać nas na refundowanie kolejnych kosztownych procedur - powiedział szef rządu.

Dyskusja o in vitro toczy się od listopada ubiegłego roku, gdy minister zdrowia Ewa Kopacz opowiedziała się za finansowaniem tej metody zapłodnienia. Słowa szefowej resortu zdrowia rozpoczęły szeroką debatę, w której obok polityków uczestniczyli przeciwni tej metodzie biskupi. Przy okazji wyszły na jaw spore luki prawne. Polska jest jednym z nielicznych krajów, w których nie ma przepisów regulujących problemy zapłodnienia in vitro od strony prawnej i etycznej.