Oryginalny napis "Arbeit macht frei" nie będzie eksponowany w czasie uroczystości 65. rocznicy wyzwolenia byłego hitlerowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. W środę do Oświęcimia i Brzezinki przyjadą byli więźniowie obozu, a także politycy: prezydent Lech Kaczyński, premier Donald Tusk, premier Izraela Benjamin Netanjahu oraz szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Odzyskany napis będzie przez kilka najbliższych miesięcy naprawiany. Trzeba go przede wszystkim połączyć w całość, ponieważ złodzieje pocięli napis na trzy części. W tej chwili znajduje się on w pracowni konserwatorskiej. To tam trwają prace, które mają przywrócić napis do pierwotnego kształtu.

Według przedstawicieli muzeum rocznica wyzwolenia byłego obozu jest uroczystością przede wszystkim poświęconą zamordowanym ludziom i tym, którzy cudem uniknęli śmierci. Nie ma więc miejsca i czasu na eksponowanie zniszczonego napisu.