32 bociany wykluły się w Kłopocie w Lubuskiem. We wsi mieści się jedyne w Polsce muzeum tych ptaków. W tym roku w wyniku długiej zimy młode przyszły na świat około 10 dni później niż zwykle. "Na razie trudno powiedzieć, jaki to będzie miało wpływ na kondycję piskląt. Cieszy fakt, iż w niektórych gniazdach, gdzie było pięć jaj, jest taka sama liczba młodych" - mówi Krzysztof Gajda z Muzeum Bociana Białego w Kłopocie.

Podczas sprawdzania gniazd w Kłopocie ornitolodzy pobierali krew od młodych w celach badawczych, a także usuwali śmieci, takie jak sznurki czy folie. Takie odpady pozostawiane na ziemi przez ludzi dorosłe bociany znoszą do swoich gniazd. Te rzeczy mogą powodować zaplątanie i późniejszą amputację kończyn. Dlatego apelujemy do wszystkich, aby nie zaśmiecać środowiska - zaznacza Krzysztof Gajda. Na przełomie czerwca i lipca przyrodnicy planują obrączkowanie młodych, tuż przed ich pierwszym wylotem z gniazd.

Kłopot nazywany jest bocianią wioską. W 2003 roku z inicjatywy Zarządu Okręgu Ligi Ochrony Przyrody w Zielonej Górze powstało tam Muzeum Bociana Białego. Kumulacja bocianich gniazd na niedużym terenie sprzyja badaniom zwyczajów i życia tych ptaków.

W ubiegłym roku placówkę odwiedziło ponad 1100 turystów. Największą imprezą plenerową odbywającą się w muzeum jest Święto Bociana - w tym roku zostanie zorganizowane 8 czerwca.

(bs)