Już dziewięć dni z powodu braku lekarzy szpital w Iławie odsyła pacjentów, którzy mogliby być leczeni tam na oddziałach dziecięcym i neurologicznym. Od poniedziałku nieczynny jest także oddział wewnętrzny.

Można powiedzieć, że nie ma jeszcze tragedii, ale w niektórych placówkach lekarze zwracają uwagę zwiększoną liczbę przyjmowanych chorych. Oczywiście statystykę podbijają im mieszkańcy powiatu iławskiego. Wczoraj szpital w Ostródzie z braku miejsc musiał odmówić przyjęcia dziecka na oddział pediatryczny. Tam jednak – jak podkreślił jeden z lekarzy – sytuacja była wyjątkowa, bo tego dnia nie było wypisów i wszystkie miejsca były zajęte. Dziś pacjent zostałby przyjęty.

Dotychczas do Ostródy trafiło czterech maluchów, których nie można było leczyć w Iławie. W Nowym Mieście Lubawskim specjaliści szacują, że liczba pacjentów na pediatrii zwiększyła się o około 30 procent. Trudna jest sytuacja pacjentów z dolegliwościami neurologicznymi. Po zamknięciu neurologii w Iławie przenoszeni są oni do Olsztyna i Morąga.