Jeszcze nigdy tak wiele rodzin nie czekało na pomoc! Tysiące potrzebujących rodzin wciąż czeka na Darczyńców! Szlachetna Paczka apeluje o jeszcze jeden wysiłek, o jeszcze jeden, ostatni akt przedświątecznej dobroci. Usłyszmy to wołanie o pomoc.

  • Szlachetna Paczka apeluje o wsparcie dla tysięcy potrzebujących rodzin przed zbliżającym się Weekendem Cudów.
  • Historie pana Marka i Zosi pokazują, jak ogromne są potrzeby - od podstawowych środków higieny po ciepłe posiłki i drobne prezenty.
  • W tym roku pomocy potrzebuje więcej rodzin niż kiedykolwiek - 18 154 już otrzyma wsparcie, ale wciąż brakuje darczyńców dla blisko 2000 rodzin.
  • Pomoc jest łatwiejsza niż myślisz - można działać w grupie, korzystać z wsparcia wolontariuszy i dostarczać potrzebne rzeczy nawet podczas niedzieli handlowej.
  • Chcesz zmienić czyjeś święta na lepsze? Wybierz rodzinę na szlachetnapaczka.pl i dołącz do akcji do 12 grudnia!

Od miesięcy wolontariusze Szlachetnej Paczki docierali do osób mierzących się z ubóstwem, często skrajnym - do ubogich rodzin, do dzieci i seniorów, do chorych i samotnych. W tym roku potrzebujących jest jeszcze więcej. Pomoc powinna do nich dotrzeć w najbliższy weekend - od 25 lat nazywany Weekendem Cudów. Może się jednak okazać, że dla wielu z nich tegoroczny Weekend Cudów będzie weekendem bólu i rozczarowania. Nie możemy na to pozwolić.

Kto czeka na pomoc?

Pan Marek, który codziennie jeździ do pracy rowerem - 15 kilometrów, czasem w deszczu i zimnie. Mieszka w pustostanie. Ma tylko dwie potrzeby: zapas nawilżanych chusteczek, żeby się umyć i voucher na ciepłe posiłki, bo w domu nie może nic podgrzać. Mówi: "Żeby tak raz na dwa dni zjeść coś ciepłego, to już wystarczy. Może inni potrzebują?".

Zosia ma siedem lat. Chciałaby dostać nowe kredki. Kiedy wolontariusze odwiedzili jej dom po raz pierwszy, złamała ostatnią, próbując zaznaczyć na framudze drzwi swój wzrost. Kresek jest kilka, przy każdej centymetry i data. Ostatnia sprzed pół roku. Zosię mierzył tata. Był jedynym żywicielem rodziny. Kilka miesięcy temu popełnił samobójstwo. Teraz brakuje na wszystko: na zimowe buty, środki chemiczne, na nowe kredki też. "Tata musi wiedzieć, że urosłam. Bo on patrzy z nieba".

To w imieniu pana Marka i małej Zosi, w imieniu setek rodzin, do których dotarli nasi wolontariusze, apelujemy i prosimy: jeszcze jeden wysiłek, jeszcze jeden, choćby ostatni, akt przedświątecznej życzliwości i dobra. Ta edycja Paczki jest wyzwaniem - dotarliśmy do większej liczby potrzebujących. Ale to oznacza, że potrzebujemy jeszcze więcej darczyńców. Już wiemy, że Paczkę otrzyma 18 154 rodzin. Bardzo za to dziękujemy. Na darczyńców czeka blisko 2000. Dzisiaj jesteśmy tu dla nich. Daliśmy im nadzieję. Obiecaliśmy, że nie będą sami. W Weekend Cudów nikt z nich nie powinien usłyszeć: "Przepraszamy, musicie poradzić sobie sami, nikt się nie znalazł" - mówi Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia WIOSNA.

Paczkowe rodziny, tak jak my wszyscy, czekają na święta: pani Maria pięć razy zaparza jedną torebkę herbaty, żeby na wigilię zostało jak najwięcej świeżych. Jak będą wyglądać święta tam, gdzie trzeba wybierać między rachunkiem za prąd a proszkiem do prania? Oni nie poradzą sobie bez nas. Jeśli nie znajdziemy darczyńców, ich świat wróci do punktu wyjścia. Do zimnego pokoju i ciszy, samotności i bólu. Nie pozwólmy na to! Wejdź na szlachetnapaczka.pl i zostań darczyńcą. Nie musisz robić wszystkiego sam. Wystarczy, że zrobisz pierwszy krok - wybierzesz rodzinę. Masz czas tylko do 12 grudnia. Później NIC się nie zmieni. Z Tobą może zmienić się wszystko - dodaje Konrad Kruczkowski ze Szlachetnej Paczki.

Jak pomóc? Krótka instrukcja dla Darczyńcy

Wejdź na szlachetnapaczka.pl i wybierz Rodzinę. Masz czas tylko do 12 grudnia! Bez Ciebie NIC się nie zmieni. Z Tobą - cały świat rodziny, którą wybierzesz.

Boisz się, że nie zdążysz? To prostsze niż myślisz!

Wiele osób rezygnuje z pomocy, bojąc się logistyki lub kosztów. Niepotrzebnie.

  • Nie musisz robić tego sam. Paczkę dla jednej rodziny przygotowuje zazwyczaj kilka, a nawet kilkanaście osób (znajomi z pracy, rodzina). W grupie koszty przestają być obciążeniem. Zaproś znajomych. Zareagują już po pierwszym wpisie w mediach społecznościowych. Rok temu paczkę przygotowywało średnio 30 osób.
  • Nie musisz kupić wszystkiego. Najważniejsze są trzy podstawowe potrzeby, które wolontariusze wyszczególnili w opisie rodziny.
  • Masz wsparcie. Po wyborze rodziny skontaktuje się z Tobą wolontariusz, który poprowadzi Cię krok po kroku i odpowie na pytania.
  • Logistyka jest ułatwiona. Na liście znalazły się duże przedmioty albo węgiel? Wolontariusz podpowie rozwiązanie - np. voucher do sklepu lub dostawę prosto ze sklepu internetowego już po Weekendzie Cudów.
  • Zdążysz. Rodzinę musisz wybrać już teraz, ale pomoc dostarczyć w Weekend Cudów 13-14 grudnia. 14 grudnia to niedziela handlowa - na ostatniej prostej bez problemu skompletujesz najpotrzebniejsze rzeczy.

Wejdź na szlachetnapaczka.pl i wybierz Rodzinę.