Dokładnie miesiąc temu Ministerstwo Infrastruktury obiecało, że będzie więcej miejsc, gdzie kierowcy autobusów już po zrobieniu prawa jazdy będą mogli zdobyć świadectwo kwalifikacji. Dokument, bez którego nie wyjadą na trasy. Miesiąc temu w Polsce był jeden taki ośrodek, teraz jest już sześć, ale to nadal nie pomaga.

Wszystko dlatego, że choć udało się wybudować kilka ośrodków, żaden nie dostał jeszcze zgody na działalność. Najwyraźniej występują problemy proceduralne. Pięć nowych podmiotów stara się o wpis w województwie mazowieckim, cztery z nich zostały pozytywnie zweryfikowane i czekają na wpis - tłumaczy reporterowi RMF FM Andrzej Bogdanowicz z Ministerstwa Infrastruktury:

Kierowcy załamują ręce. Pan Bogdan z Bolesławca napisał list do naszego reportera, w którym twierdzi, że nikt nie jest w stanie mu pomóc i doradzić, gdzie mógłby zdobyć nowe uprawnienia. Zrobił prawo jazdy, ale nikt go nie zatrudni, a potrzebny mu kurs kosztuje 8 tysięcy złotych. Dziesiątki podobnych mu kierowców mogą tylko czekać.